[50]
Osadnicy z Catanu, gra, która nie jest ciężka, posiada sporo losowości rzutem kośćmi, nutka planowania, ale zawsze ktoś może być szybszy w dążeniu do tego samego pola. Gra, która jest już powycierana... Gra, którą wygrałem kiedyś w turnieju ww.gry.. Dzięki niej poznałem moją aktualną Żonę i od ponad półtora roku mamy naszego wspaniałego Synka. ☺️Było to tak.. Zasiedliśmy przy stole, pierwszy raz w domu przy planszówce ze znajomymi. Wiadomo, śmiechy itp. Jak to bywa (chociaż ja szanuję gry i uważam) są napoje i przekąski, a to była moja pierwsza poważna gra, nie wiedziałem, że istnieją koszulki na karty (POLECAM!). W jednym momencie moja luba wylała pepsi na planszę.. Do dziś nie mam zielonego pojęcia skąd wyczarowała w sekund kilka ręcznik papierowy na tarasie prosto z kuchni.. Ale wyczarowała. Jak Ona mi wtedy zaimponowała... Do dziś podziwiam za tę akcję. :) P.S.: Grę posiadamy do dziś _ nie pozwoliła mi kupić nowego egzemplarza przez sentyment. ;) Także polecamy grę z czystym sumieniem, a nuż jako singiel uda Wam się poznać tą jedyną osobę na całe życie. :-) Poza tym jest to świetna gra na rozpoczęcie przygody z planszówkami. Łatwy próg wejścia i naprawdę dynamiczne ruchy, no chyba, że kest w grupie myśliciel (JA), który lubi dużo planować, ale wystarczy pstryczek w nochal i gra się płynniej. ;-)
Pozdrawiam i polecam
ChevillesOcena: 5/5
Właściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.