[361]
Wyobraź sobie, że Sauron odkrywa położenie Drużyny Pierścienia tuż po przekroczeniu przez nich bram Rivendell. Widząc to, Gandalf Szary, Aragorn, Boromir, Legolas i Gimli tracą wiarę w powodzenie misji Powierników Pierścienia, ustalonej przecież tak niedawno u Elronda i niezwłocznie porzucają Froda, Sama, Peregrina i Meriadoka, tym samym zaczynając realizować swe indywidualne plany mające na celu ostateczne zbrojne pokonanie Saurona. Pierwszy rusza Gandalf Szary, chcąc zobaczyć na jakim etapie przygotowań jest nieprzyjaciel, zmierza wprost na wschód, lecz nie dociera nawet do Morii, gdy w tragiczny sposób ginie z ręki twórcy Jedynego Pierścienia. Po Gandalfie Szarym jednocześnie wyruszają pozostali byli towarzysze hobbitów, tj. Aragorn i Boromir - obaj do aktualnej stolicy Gondoru - Minas Tirith, w celu przygotowania tej pradawnej twierdzy na spodziewane rychłe uderzenie nieprzyjaciela, Legolas - do Lorien, uważając, że Saruman lada chwila uderzy od zachodu na tę piękną krainę, więc czym prędzej udaje się tam wspomóc Galadrielę i Celeborna, Gimli - przez Leśne Królestwo do swych pobratymców w Ereborze, chcąc zmobilizować krasnoludy do potężnego uderzenia na, jego zdaniem kluczową warownię wroga, czyli Dol Guldur. W międzyczasie natomiast nieprzyjaciel faktycznie zbiera potężną armię, jak najszybciej chcąc przeważyć szalę zwycięstwa na swoją stronę, by wreszcie zawładnąć całym Śródziemiem. Obawy wszystkich przywódców Wolnych Ludów okazały się więc uzasadnione. Nie przypuszczali oni jednak, że zmasowany atak Mordoru, Isengardu oraz Haradrimów i Easterlingów nastąpi tak szybko...
Tak w skrócie zaczęła się moja ostatnia rozgrywka w Wojnę o Pierścień. Twoja może potoczyć się zupełnie inaczej... i to jest właśnie niesamowite w tej epickiej - przez wielkie E - grze planszowej. Zaczynając Wojnę o Pierścień za każdym razem jesteś współtwórcą odrębnej fantastycznej rzeczywistości, w której nie sposób przewidzieć biegu wydarzeń. Pewne jest tylko jedno - albo wygrasz, albo przegrasz. Albo nad Śródziemiem zapanuje światłość oraz pokój, albo zwycięży mrok, a świat ogarnie chaos. Chcąc wygrać będziesz toczył monumentalne bitwy, oblegał potężne twierdze (lub się w nich bronił), poruszał, łączył, dzielił, przegrupowywał ogromne armie, używał kart akcji oraz specjalnych zdolności swoich przywódców. Ponadto, jako Cień będziesz nieustannie poszukiwał Jedynego Pierścienia, kierując z kolei Wolnymi Ludami Twoim celem będzie zaś ukrycie Powierników Pierścienia, aby niezauważonym dotrzeć do Orodruiny, żeby zniszczyć symbol władzy Saurona. Przede wszystkim będziesz jednak planował, układał i realizował strategię, a także bacznie obserwował ruchy przeciwnika, żeby móc w razie konieczności odpowiednio zareagować. Dokonasz tego wszystkiego tylko, jeśli najpierw zrozumiesz zasady rządzące rozgrywką. Jeśli już to uczynisz (co jest trzeba przyznać dość wymagające - bardzo pomocny jest blisko 4-godzinny film na YT, w którym zasady tłumaczy Andrzej Hnacik), będziesz miał zaszczyt zagrać, moim skromnym zdaniem jako fana twórczości Tolkiena, w jedną z najlepszych i najbardziej epickich gier planszowych wszechczasów.Ocena: 5/5
Właściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.