Biuro Śledcze: Śledztwa w Arkham i Inne Tajemnice
Drodzy Agenci,
Wiele wody upłynęło w Tamizie od naszego ostatniego spotkania i mam nadzieję, że ten list odnajduje Was w zdrowiu i pogodzie ducha. Piszę w naglącej sprawie, która nie daje mi spokoju i ciąży niczym wilgotny, oślizgły kamień na moim sercu. Dobrze pamiętam, jak współpracując z Sherlockiem Holmesem rozwikłaliście zagadkę Kuby Rozpruwacza. Dobrze też pamiętam, że nie była to jedyna sprawa, którą rozwikłaliście we współpracy ze słynnym detektywem. Dlatego też zdecydowałem się sięgnąć po Waszą pomoc. Mam nadzieję, że i tym razem nie zawiedziecie, ponieważ stawka wydaje się tutaj być o wiele większa i zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że od Waszych działań mogą zależeć dalsze losy ludzkości. Jeśli ta wiadomość dotrze do Was w porę i wyda Wam się na tyle intrygująca, by odwiedzić mnie po drugiej stronie oceanu, pamiętajcie, że najbliższy transatlantyk odpływa już niebawem. Wiedzcie jednak, że wyzwanie przed którym staniecie będzie jednym z najtrudniejszych, z jakimi mierzyliście się do tej pory i będzie wymagać czegoś więcej niż tylko chłodnej kalkulacji oraz łączenia poszlak... bluźnierstwa, jakie staną się udziałem waszego śledztwa, oraz wiedza, którą odkryjecie, potrafi wątle, ludzkie umysły przyprawić o szaleństwo.
Pełen nadziei, z drżącym sercem, oczekuję na Waszą odpowiedź. Wierzę, że i tym razem nie zawiedziecie pokładanej w Was nadziei.
Z wyrazami szacunku,
H.P. Lovecraft
P.S. Do listu załączam akta Śledztwa w Arkham