Przez iluminator łodzi podwodnej dostrzegasz zarysy Kadath, centrum wydobywczego osadzonego głęboko na dnie morza. Na pierwszy rzut oka przypomina rozciągające się w głębinach miasto. Poprzeszywane gęsto licznymi światłami, rozciąga się na ogromnej połaci przywodząc na myśl zaginioną Atlantydę. Obraz, który się przed tobą rozpościera jest iście surrealistyczny. Sielska atmosfera podróży przerwana zostaje raptownie przez próby wywołania stacji przez kapitana. Jego nerwowy głos wyrywa Cię z zamyślenia i w tej samej chwili czujesz straszliwy wstrząs pomieszany ze zgrzytem giętego metalu. To chyba nie są normalne turbulencje i coś zdecydowanie jest nie w porządku...
Cookies and related technologies allow the website to function properly and help tailor the offer to your needs. We may use our own cookies and our partners' cookies for analytical and marketing purposes, also to adjust advertising content to your preferences. You can choose to accept the use of all these files or adapt the use of files to your preferences.