Najeźdźcy Ze Scytii
Przed wieloma wiekami, antyczne wielkie imperia Greków, Persów i Asyryjczyków drżały przed najazdami wrogich, tajemniczych plemion z północy. Choć były to potężne państwa, dysponujące świetnie zorganizowaną infrastrukturą i potężnymi armiami, nie potrafiły stawić czoła wyśmienitym wojownikom, którzy nadjechali na swych tresowanych do walki koniach, na ich ramionach zasiadały szkolone do bitwy orły, a oni sami szyli z wielką precyzją strzałami ze swych świetnych łuków, niosąc stal i ogień, gdziekolwiek się pojawili. Nie byli oni jednak barbarzyńskimi dzikusami, których jednym celem byłoby zniszczenie i grabież. Nie tylko wybitnie władali wszelkim orężem, ale też wytwarzali przepiękną złotą biżuterię i wytrzymałe, skórzane zbroje. Przybyli oni znad Morza Czarnego i Kaukazu, z dalekich północnych rubieży i znani byli jako Najeźdźcy ze Scytii.
Najeźdźcy ze Scytii to strategiczna gra planszowa Shema Philipsa, autora trylogii Zachodnich Królestw (Paladyni, Architekci, Wicehrabiowie) i trylogii Północy (Najeźdźcy, Explorers, Shipwrights). Gra w wyjątkowy sposób wykorzystuje mechanikę zarządzania robotnikami. W czasie swojej tury gracz dysponuje tylko jednym meeplem i kładzie go na wybranym polu planszy, wykonując akcję z tego pola, a następnie zabiera meepla z innego pola, również wykonując jego akcję. Tym samym Najeźdźcy ze Scytii stanowią udoskonaloną wersję Najeźdźców z Północy, oferując większe pole rozgrywki, indywidualnego Bohatera dla każdego gracza i możliwość umacniana własnej drużyny poprzez Konie i Orły. Najeźdźcy ze Scytii zawierają w sobie również elementy oraz mechaniki z dodatków do Najeźdźców z Północy, co czyni z nich wspaniałą propozycję dla wszystkich fanów rozbudowanych gier euro. Jednocześnie najnowsze dzieło Phillipsa to gra szybka i intuicyjna, oferująca przystępny wariant solo.
Przedsprzedaż gry planszowej Najeźdźcy ze Scytii wystartowała, a premiera planowana jest na sierpień tego roku.