Ostatnia godzina...
Wpadliście do pomieszczeń wydziału, niczym wicher, który towarzyszył wam tu całą drogę. Wraz z wami dostało się do wnętrza kilka liści, które zbierająca się wichura przyniosła tutaj w opętańczym tańcu. W porównaniu do pandemonium, jakie rozpętało się na zewnątrz, w grubych murach uniwersyteckiego budynku panuje złowroga cisza, przerywana jedynie trzaskaniem poruszanego powietrzem, niedomkniętego okna na jednym z wyższych pięter. Wasze kroki odbijają się głośnym echem pośród ścian, wasze przyspieszone oddechy wydają się być sapaniami wielkich miechów, dudni wam w skroniach a pojedyncze krople potu skapują z waszych czół niczym... W jednej chwili uderza was jedna myśl - ta ciemna plama pod jednymi z drzwi, to nic innego jak krew! Odbezpieczacie broń, kierując promienie latarek na wejście. Drżącymi dłońmi ostrożnie naciskacie na klamkę, starając się nie zrobić niepotrzebnego hałasu, lecz drzwi wydają przy tym głośne jęknięcie, złowrogie skrzypienie, które przywodzi na myśl zgrzytanie giętego metalu. Waszym oczom ukazuje się przerażająca scena... w ciemnościach dostrzegacie wypalone świece, nakreślone na podłodze oraz ścianach złowrogie symbole i ludzkie szczątki... wasze umysły buntują się przeciw przerażającej prawdzie... spóźniliście się, rytuał się dokonał. Osłupienie jakie was ogarnęło przerywa gwałtowne oślepiające światło i huk gromu, którego dudnienie niesie się po dachach uniwersyteckich zabudowań. Wiecie, że to jeszcze nie koniec, że macie szansę odczynić rytuał, księgi na które natrafiliście podczas swoich poszukiwań mówiły o sposobach na zamknięcie bramy... musicie się jednak śpieszyć. Wybiegając z budynku nawet nie zauważacie, że wichura przybiera na sile, bowiem waszą uwagę całkowicie przykuwa przerażające widowisko. Na złowrogim niebie, po którym mkną chmury, przywodzące na myśl czarny dym z piekielnych otchłani, pojawiła się szczelina świecąca bladym światłem zwiastującym rychły koniec wszystkiego. Wiedząc, że nie macie już czasu, ruszacie pośpiesznie przed siebie kątem oka dostrzegając wypełzające spomiędzy sąsiednich budynków obrzydliwe, przyprawiające o nudności poczwary...
Rozpoczęliśmy przedsprzedaż nowej gry planszowej, której akcja rozgrywa się w bluźnierczej rzeczywistości wykreowanej przez H.P. Lovecrafta - Horror w Arkham: Ostatnia Godzina. Tym razem otrzymamy szybką grę, która będzie wymagała od graczy ścisłej współpracy w działaniu i przewidywania na wzajem swoich zagrań. Zapowiada się znakomity kąsek dla wszystkich, którym smakują smażone macki!