Planszowe wspomnienia i nowy konkurs
Pięć lat minęło odkąd DragonEye został oficjalnie zarejestrowany jako działająca firma. Jednak sklep tak na prawdę wystartował trochę później. Najpierw, po dograniu wszystkich spraw urzędowych przyszedł czas na przelanie naszej wizji w działające przedsięwzięcie. Zaczęliśmy od spraw technicznych, stworzenia sklepu internetowego i ustalenia wszystkich maleńkich szczegółów, bez których nie mógłby funkcjonować. Potem były rozmowy z dostawcami i wydawcami, wybór pierwszych gier, które miały się u nas pojawić i nakreślenie planu działania na sam początek. Start był bardzo skromny, kiedy sklep oficjalnie pojawił się w internecie w drugiej połowie listopada. Mieliśmy kilka tytułów na krzyż - oferta która chyba bardziej mogła odstraszać niż zachęcać. Były chwile, kiedy zastanawialiśmy się, czy to wszystko ma sens i czy w ogóle się do tego nadajemy, ale dzięki radom naszych klientów i wsparciu jakie otrzymywaliśmy od wszystkich wokół, nasze małe marzenie bardzo szybko zaczęło kiełkować w coś całkiem realnego i większego niż się spodziewaliśmy. Powiedzmy sobie bowiem całkiem szczerze, nasze oczekiwania były raczej skromne. DragonEye miał być tylko małym miejscem gdzie można dostać najlepsze gry w jak najlepszych cenach, a zakupy miały być przyjemnością - tak, żeby każdy "wychodził" od nas zadowolony - ot, kilka prostych zasad. W życiu nie spodziewaliśmy się, że odzew społeczności planszówkowej ze wszystkich stron naszego kraju będzie tak duży i tak wspaniały... to dawało mocnego "kopa" do wytężonych starań i szczerze Wam powiemy, że wszystkie te starania wynagrodziliście nam z nawiązką! Przynosić Wam na co dzień gry to dla nas czysta przyjemność.
DragonEye obchodzi piąte urodziny i w związku z tym sporo się u nas dzieje. Trwa już konkurs na najlepszą recenzję gry na naszej stronie (więcej o tym konkursie możecie przeczytać tutaj), a my startujemy z kolejnym konkursem na naszym profilu Facebookowym! Zapraszamy do udziału.