Planszówkowe nowości
Witajcie,
Sezon wakacyjny nie powinien sprzyjać premierom tak wielu dobrych gier... a jednak wydawcom to nie przeszkadza, gdyż wypuszczają dla nas kolejne perełki i na jedne czekaliśmy od dawna, zaciskając pięści przy każdej informacji o przesunięciu premiery, a inne zaskakują swoim szybkim pojawieniem się. Cały czas mamy też coraz to nowe zapowiedzi, właściwie co tydzień do naszej oferty przedsprzedażowej dołącza kilka nowych tytułów. W poniższych aktualnościach nie zabraknie też niestety informacji o małym opóźnieniu jednej z bardziej wyczekiwanych gier tego roku. Ostatecznie chcieliśmy też poinformować o planowanym urlopie większej części ekipy DragonEye, który będzie miał miejsce w pierwszym tygodniu sierpnia - o szczegółach będziemy informowali w aktualnościach w nadchodzących dniach, a po naszym powrocie, w połowie sierpnia, możecie się spodziewać dużych zmian w pracy naszego sklepu, szczególnie jeśli chodzi o jego aspekt stacjonarny.
Nowe przedsprzedaże:
World of Warcraft: Wrath of the Lich King (edycja polska)
Świat Azeroth od zarania dziejów targany jest przeróżnymi konfliktami. Tym razem jednak z północy nadciąga śmiertelne zagrożenie, które powstrzymać mogą tylko najwięksi śmiałkowie. Jako jeden z bohaterów będziesz musiał współpracować z innymi, aby odegnać zbliżające się hordy nieumarłych, zdobędziesz przydatny ekwipunek, pomożesz mieszkańcom Northern stawiać twierdze, wypełnisz questy zabijając armie nieumarłych i ostatecznie, staniesz naprzeciw samego króla Lisza, by stoczyć z nim śmiertelny pojedynek. Tytuł ten, oparty o mechanikę Pancemica, obiecuje epicką przygodę w znanym i lubianym uniwersum, a jego premiera planowana jest na październik tego roku.
Premiery:
Wojna Szeptów
Niewidoczne siły rozpoczęły swoje machinacje, podczas gdy pięć królestw skoczyło sobie do gardeł w morderczej wojnie o dominację nad kontynentem. W cieniu każdego tronu przemykają agenci tajnych organizacji, z których istnienia na dworach królewskich mało kto zdaje sobie sprawę. Knują i spiskują, wpływając na decyzje najwyżej postawionych dygnitarzy i realizując znane tylko sobie cele. Właśnie Ty będziesz niewidzialną ręką sterującą pionkami na szachownicy, przesuwając armie, wykonując zaskakujące manewry, ukrywając przed innymi swoje dążenia. Wojna Szeptów to z założenia prosta mechanicznie gra, której zasady można wytłumaczyć każdemu w około dziesięć minut. Niech was jednak nie zwiedzie ta łatwość przyswojenia sobie reguł, gdyż już po pierwszej rozgrywce zdacie sobie sprawę z tego na jak wielu płaszczyznach toczy się tu rywalizacja i jakie możliwości dają nam pozornie proste zasady. Ukrywanie swych celów to jedno, próba przejęcia jak największych obszarów dla faworyzowanych frakcji to drugie, ale walczymy tu też cały czas o pozycje w radach każdego królestwa, pamiętając jednocześnie, aby korzystać z niesamowicie mocnych umiejętności reprezentowanych przez zdobywane przez nas karty - potrafią one, przy dobrze zaplanowanej kombinacji w kilka chwil odmienić równowagę sił na planszy. Dodatkowym atutem jest tutaj czas rozgrywki - można ją zamknąć w przeciągu godziny, bez uczucia niedosytu, a wręcz przeciwnie, po intensywnym wysiłku intelektualnym musimy czasami chwilę odpocząć by znów powrócić do snucia nici intryg w Grze o T... oh, przepraszam, w Wojnie Szeptów.
Unmatched: Bitwa Legend oraz Robin Hood vs. Wielka Stopa
Po długim wyczekiwaniu wreszcie dotali do nas król Artur, Alicja, Meduza, Sindbad, Robin Hood oraz Wielka Stopa. Ta zbieranina pozornie przypadkowych bohaterów już niebawem stoczy ze sobą mordercze pojedynki na śmierć i życie. Gra jest mocno asymetrczyna, gdyż każda z postaci jaką otrzymujemy posiada własną talię kart reprezentującą jej unikalne umiejętności. Alicja ze swoim wielkim mieczem i wsparciem Dżabersmoka potrafi zmieniać swój rozmiar, otrzymując bonusy do ataku i obrony, Król Artur z pomocą wiernego czarnoksiężnika Merlina poświęcał będzie karty aby wyprowadzać potężne ataki, Meduza z daleka przywoła swoje harpie, aby otoczyć swoich przeciwników - każdym herosem walczy się inaczej, przez co pojedynki za każdym razem są szalenie interesujące. Gry zostały wysłane już do wszystkich, którzy zamówili swoje egzemplarze w przedsprzedaży i powinny dotrzeć w poniedziałek. Oczywiście wszystkich, którzy nie zdążyli w piątek odebrać osobiście swoich kopii, zapraszamy, aby czym prędzej wypróbowali ten świetny tytuł.
Magic The Gathering: Adventures In The Forgotten Realms
To nowość w naszym sklepie i choć w popularnego Magica kiedyś grywaliśmy, to do tej pory był on przez nas traktowany trochę po macoszemu. Powoli się to zmienia i nowe produkty z tej linii będą się u nas pojawiały regularnie, a kto wie, może z czasem zorganizujemy też jakiś turniej? Póki co jednak dotarły do nas zestawy Adventures In The Forgotten Realms co jak sama nazwa wskazuje, pozwoli nam przenieść się do znanego z RPGów świata Dungeons & Dragons.
Opóźnienia:
Glen More II
Doszły nas słuchy, że wakacyjny wyjazd do Szkocji jednak nieco się opóźni. Wydawca tuż przed planowaną wysyłką wykrył błąd na jednym z komponentów gry i oczekuje teraz na jego dodrukowanie. Mamy nadzieję, że wzorem niedawno wydanych Zamków Toskanii, gdzie miała miejsce podobna sytuacja, premiera nie zostanie znacznie opóźniona.
I to wszystko na ten tydzień,
Pozdrawiamy,
Zespół DragonEye