Zombicide: Żywi lub Nieumarli
I znowu... Gdzie się nie udamy, tam i one. Przebrzydłe, plugawe zombie podążają za nami krok w krok nie dając nam spokoju. Nawet tutaj, na tym zapomnianym przez boga pustkowiu, dzikim zachodzie, gdzie tylko piach, grzechotniki i prażące słońce... Nawet tutaj nas odnajdą. Nic to jednak. Dobrze już wiemy jak poradzić sobie z tym problemem i gdzie wpakować im kulkę, żeby można je było zakopać sześć stóp pod ziemią - tym razem, miejmy nadzieję, że na dobre. Mamy w ekipie najlepszych rewolwerowców, mamy specjalistów od broni białej, mamy nawet kaznodzieję, zakonnicę i pannę lekkich obyczajów do kompletu. Z taką bandą to i do tańca i do różańca, a już na pewno idealnie się składa, że przeciw hordom umarlaków, bo tych nie będzie brakowało. Zaroją się jak szarańcza na ulicach opustoszałego miasteczka i jak zwykle, oprócz szeregowych szwędaczy spotkamy odpornych spaślaków i biegaczy z syndromem ADHD. No i oczywiście potężną abominację, której zwykła kula do snu nie położy... ale laska dynamitu już tak. Jak zwykle arsenał siania zagłady będzie adekwatny do potańcówki z ożywieńcami i jak zwykle będziemy mieli przy tym przednią zabawę. To jak? Wyruszycie razem z nami na spotkanie kolejnej przygody w świecie Zombicide?
Przedsprzedaż Zombicide: Żywi lub Nieumarli wystartowała.