[2312]
Aleksandria, Babilon, Efez... Co łączy wszystkie te miejsca? *** W żadnym z nich jeszcze nigdy nie byłem! *** Będąc już całkowicie poważnym, gra "7 cudów świata" jest tytułem idealnym do casualowego grania, przede wszystkim dla osób wkraczających dopiero w świat gier planszowych i karcianych, a także dla tych, którzy spalili już wszystkie zwoje mózgowe na kolejnej 12 godzinnej sesji w Twilight Imperium i chcą nieco wyluzować przy stole, grając w przyjemny, szybki wypełniacz czasu. Jest to pierwsza gra, która wylądowała w mojej kolekcji- oczywiście zakup w sklepie DragonEye- i cytując "tu wszystko się zaczęło". Ogromną zaletą tej gry jest fakt, że próg wejścia jest w zasadzie żaden. Wprowadzenie nowych osób jest wręcz banalnie proste, jedna runda nie trwa dłużej niż 30 minut, po których każdy już wie o co chodzi. 7 cudów świata to bardzo ładnie wydany tytuł. Gra wykorzystuje mechanikę draftu, regrywalność jest na wysokim poziomie, a w razie gdy podstawowa wersja się już nieco znudzi i będzie zbyt przewidywalna, tutaj całe na biało wchodzą dodatki. Osobiście, jako osoba posiadająca je wszystkie, z czystym sercem polecić mogę Armadę, ze względu na największe urozmaicenie rozgrywki. Gdybym był przedstawicielem starożytnej cywilizacji, grając w 7 cudów świata, czułbym się jak u siebie w domu. Polecam, WalitorOcena: 5/5
Właściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.