Sagrada Familia, architektoniczny cud Barcelony, uważany za największe dziełu Antoniego Gaudiego. Do tej pory nie ukończony, w ciągłej budowie od ponad 130 lat, potrzebuje pomocy artystów w zaprojektowaniu najpiękniejszych witraży...
Pomóż dokończyć budowę jednej z najbardziej epickich konstrukcji, jakie widział świat!
Twoim zadaniem będzie stworzenie efektownego witrażu w legendarnej bazylice Sagrada Familia. Wybierz odpowiednie kostki i ułóż z nich witraż, który zapewni najwięcej punktów zwycięstwa!
Dobieraj kostki i układaj je tak, aby pasowały do wybranego wzoru.
Używaj narzędzi, które pomogą stworzyć witraż idealny.
Realizuj cele, które zapewnią dodatkowe punkty zwycięstwa.
90 transparentnych kostek!
Opis gry w serwisie Boardgamegeek.com
Ciekawostki na temat Sagrady w Wikipedii
Videoinstrukcja od On Table:
Recenzja Sagrady od OnTable:
Zawartość pudełka:
- 12 dwustronnych kart wzorów witraży
- 4 ramki witraży
- 90 transparentnych kostek
- 6 plastikowych budynków
- 10 kart celów grupowych
- 5 kart celów indywidulanych
- 24 znaczniki uznania
- 4 znaczniki punktów gracza
- Tor rundy / tor punktacji
- Woreczek na kostki
- Instrukcja
Liczba opinii: 2
Data dodania: 28 October 2022
Zachwycona inną abstrakcyjną i bardzo popularną grą - Azul - z chęcią sięgnęłam dalej do królestwa abstrakcyjnych gier, właśnie po Sagradę. Szukałam troszkę innej, ładnej, gry rodzinnej, do której można wprowadzić podczas rozkładania gry na stole. Nie zawiodłam się. Sagradę mam w swojej kolekcji i nie mam zamiaru się jej pozbyć. Dla młodszych graczy prędzej wyciągnę Azula, tego podstawowego, bo lubią układać kolorową mozaikę, ale dla osób które chcą więcej móżdżenia, więcej obliczeń w głowie, trochę logiki i strategii, to prędzej zaproponuję Sagradę. W szczególności osobom lubiącym rozwiązywać sudoku koncepcja Sagrady bardzo się spodoba, bo w tej grze "trzymamy się ramach". Tutaj mamy pole 5x4 i bardzo dużo kolorowych kości k6. Musimy jak najsprytniej zapełnić nasze 20 pól (wymienne karty pól). Punktujemy odpowiednio dokładając kosteczki, wypełniając zadania, czasem sobie pomagamy kartami specjalnymi. Dodatki do gry dodają nam nowe komponenty, urozmaicają rozgrywkę, dzięki czemu gra szybko się nie nudzi, my ćwiczymy szare komórki, oczy odpoczywają od monitora i błyszczą milionem barw przepięknych witraży.
Ocena: 5/5
Data dodania: 08 December 2018
W słonecznej odległej Barcelonie od 136 lat buduje się strzelająca w niebo secesyjna Sagrada Famillia. Niewątpliwe dzieło życia Antoniego Gaudie’go inspiruje obserwatorów na całym świecie. Jak ,dzięki wydawnictwu Foxgames, mogliśmy przekonać się w tym roku Sagada wkroczyła również z dużym rozmachem do polskiego świata gier planszowych. Szybkość wyprzedania się pierwszego nakładu to tylko tydzień. Daje to więc dobre podstawy sądzić, że popularność tytułu mnie wzięła się znikąd. PIĘKNA LOGICZNA UKŁADANKA W pudełku dostępne są naprawdę przepiękne planszetki graczy inspirowane oczywiście witrażami,90 kolorowych przezroczystych kostek, tor punktów, karty celów, przepiękne znaczniki uznania aż 12 kart wzorów witraży, które będziemy mogli wybrać przed rozgrywką. Jakość komponentów jest na wysokim poziomie i cieszy oko. Szczególnie imponująco prezentują się planszetki graczy. Bardzo pomysłowe jest rozwiązanie z wymiennymi wzorami witraży, dzięki temu gra staje się bardziej regrywalna, a przy tym mamy tez możliwość różnicowania poziomów, co jest szczególnie przydatnym rozwiązaniem, kiedy niedzielny gracz zasiada przy rozgrywce z planszówkowym wyjadaczem ;). TEMAT Gra ma fajny, przyjemny temat. Przezroczyste kosteczki kojarzą się rzeczywiście z kolorowymi kawałkami szkła na witrażu. Niestety nie można jednak powiedzieć, że jest klimatyczna – tak jak o zdecydowanej większości gier logicznych. Niemniej jednak wszystkie elementy do siebie pasują i odpowiadają wybranej tematyce. Dlatego w swojej kategorii uważam, że gra bardzo dobrze przemyślana. Mechanicznie również tworzymy witraż. Wszystko jest więc jak najbardziej na miejscu. ZASADY Zasady są dość proste. Na początku każdej rundy losujemy określoną liczbę kostek. Następnie w ustalonej kolejności dobieramy do swojego wzoru witrażu po jednej. Ostatni gracz dobiera dwie kostki, a następnie oponenci wykonują tą samą czynność w odwrotnej kolejności. Czyli ostatni będą teraz pierwszymi. Przylegające kostki muszą różnić się kolorem i wylosowaną na nich wartością. Dodatkowo możemy przykładać nasze „szkiełka” jedynie w kręgu już istniejących na naszej planszetce (również po skosie). Z biegiem czasu jest oczywiście trudniej. Same wzory witraży również określają nam dokładnie albo kolor, albo wartość, która może być w danym miejscu. To właśnie w tym miejscu twórca gry wprowadził zróżnicowanie trudności. Niektóre karty mają bowiem więcej określonych pół, niektóre mniej. Dodatkowo mamy również możliwość modyfikacji zastanego stanu dzięki kartom narzędzi, które kosztują nas jednak znaczniki uznania. PRZYJMENA RODZINNA ROZGRYWKA W efekcie każdy z graczy układa przed sobą oddzielną układankę. Interakcja między graczami niemalże nie istnieje oprócz pośredniej (ktoś może zabrać nam upragnioną kostkę) w praktyce jednak lepiej jest skupić się na swojej karcie. Gra się bardzo przyjemnie, wybory odbywają się płynnie. Kosteczki fajnie pasują do tematu i jestem przekonana, że z łatwością namówiłabym do gry moich rodziców. 30-40 minutowa rozgrywka swobodnie pozwala znaleźć czas, żeby zagrać partyjkę. ZARZUTY Gra ma do siebie kilka zarzutów. Mianowicie szczególnie przy 2 i 3 graczy wybierane jest mniej kostek z woreczka, a tym samym nie wszystkie trafiają do gry. Niestety wiąże się to z tym, że losowość może tu więc zaburzyć porządnie nasze szanse na wygraną. Jeśli np. nie wypadnie ani jedna kostka z koloru, który jest naszym celem indywidualnym. Różne poziomy witraży powinny być balansowane większą ilością znaczników uznania, niemniej jednak wciąż dużo łatwiej jest ułożyć witraż o łatwiejszym poziomie, niż ten trudniejszy manewrując narzędziami. PODSUMOWANIE Ja grę bardzo chciałabym mieć na stałe w swojej kolekcji. Uważam , że to fajny logiczny tytuł dla ludzi, którym pewna dawka losowości nie przeszkadza. Słyszałam też pogłoski, że zarzuty będą obalone z szykującym się na rynek dodatkiem, więc już po cichu zacieram rączki. Gra się naprawdę bardzo fajnie i przyjemnie. Tu nie będziemy orać całego pola z naszymi workerami, tylko rodzinnie odpoczywać. Mi grało się nawet lepiej niż w Azula, ze względu na mniejszą możliwość negatywnej interakcji. Według mnie gra jest też emocjonująca (z wyczekiwaniem patrzyłam, czy oponent nie zabierze mi wybranej kosteczki!). Cieszyłam się jak dziecko, kiedy mogłam zabrać wylosowaną czerwona szóstkę ( a był to mój sekretny cel). W odpowiednim towarzystwie praktycznie każdy może w nią zagrać. Ja zdecydowanie polecam, a dla tych co mają zarzuty są homerule .
Ocena: 5/5
Właściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.
Wiek: od 13 lat
Czas gry: 30-45 min
Wydanie: polskie
Wydawca: FoxGames
Projektant: Adrian Adamescu Daryl Andrews