[5310]
Dungeon Keeper. Gra LEGENDA! Do dziś pamiętam, jak rozgrzewałem swój PC katując ten tytuł po nocach. Karta graficzna ledwo dyszała od ciągłego doczytywania obłędnej ( na tamten moment ) grafiki a ja cieszyłem się, że mogę kontrolować wreszcie TEGO ZŁEGO.
Tak. Byliśmy nikczemnym władcą podziemi, który za nic miał swoich poddanych. Płacił im tam za swoje usługi chyba jakimś czerstwym chlebem, wypełnionym muchami ale to było mało ważne. Ważne były zastępy goblinów, wampirów i innych maszkaronów, które sprowadzaliśmy do naszego leża. Miały te istoty bronić naszego skarbca przed zakusami żądnych chwały i oczywiście wielkich pieniędzy bohaterów. Ci do znudzenia dobrzy i prawi bohaterowie, nagle okazywali się chciwi i bezwzględni. Stanowiło to idealne przeciwieństwo naszych brzydkich ale bardzo ofiarnych i działających społecznie szkieletów. Demony też pokazywały nagle ludzką twarz. Tak w salach tortur jak i udzielaniu pierwszej pomocy padłym bohaterom. Ok Ok. Teraz to czysty PR. Tej pomocy im nie udzielały.
Mając w głowie wciąż te wspomnienia o tym niezwykłym tytule dostępnym w archaicznej epoce Pentium 100 i kart 3DFx, cieszę się, że wyszedł tytuł, który stara się przenieść te zmagania na planszę. I chodź niewielu próbowało to ta sztuka udała się projektantowi z Czech nader wybitnie.
Więc ruszajcie demony do obrony zamku Camel…znaczy naszej przebrzydłej pieczary.Ocena: 5/5
Właściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.