[5310]
Przenieśmy się w czasie. Dungeon Keeper. Gra określana dziś już tylko jednym słowem – czyste złoto! Jeszcze dziś mam w swoich wspomnieniach czasy, rozgrzanego do czerwoności, płonącego wręcz komputera osobistego, zwanego pieszczotliwie PC. Karta grafiki płonęła szybciej niż zjawia się Hiszpańska Inkwizycja. Ale to wtedy nie miało znaczenia. Najważniejsze, że WRESZCIE wcielaliśmy się w tego naprawdę naprawdę ZŁEGO. Wreszcie, po tylu latach grania w zielone, kolorowe gry z dobrymi do porzygania postaciami, mogliśmy się wcielić w tego nikczemnego, zadufanego, myślącego tylko o sobie a jednocześnie legendarnego WŁADCE PODZIEMI. W prawdziwego Krzysztofa Jarzynę wszystkich podziemnych Krzysztofów i Krzysi. Ten szef wszystkich szefów za nic miał swoich poddanych. Lubił co jakiś czas spuścić im solidne manto. Albo kazać zagrać im w najgorszą planszówkę na świecie.
Ta gra do takich się nie zalicza. Wreszcie na rynku pojawił się tytuł, który idealnie przenosi legendarną grę komputerową na planszę. Sztuki tej próbował dokonać co prawda Boss Monster, jednak pomimo uroczych grafik na kartach, rozgrywka nie miała tej taktycznej głębi, jakiej dostrzec można w Władcach Podziemi.
Buduj. Stawiaj pułapki. Rekrutuj potwory. Poszerzaj skarbiec. Walcz. A przede wszystkim dobrze się baw. Wreszcie dostaliśmy tytuł, który przenosi starego, poczciwego Dungeon Keepera z sal zapomnienia do Sali tronowej. Zasłużyłeś na to Rogaczu.Ocena: 5/5
Właściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.