[211]
WYSOKI PRÓG WEJŚCIA:
Paradoksalnie moją przygodę z planszówkami zacząłem od tej, dość trudnej gry. Walka o żelazny tron nie jest łatwa i gra podlega wielu regułom - ogrom zasad na początek i trudna pierwsza rozgrywka. Wytrawni gracze mogą nas łatwo zjeść. Jednak ucząc się na własnych (lub lepiej cudzych - dłużej przeżyjemy) błędach będziemy w stanie nabrać doświadczenia, by kiedyś samemu móc grę wygrać. Początki z Grą o Tron można określić jednym stwierdzeniem - wysoki próg wejścia. Chociaż mnie taka pierwsza poważna planszówka nie zniechęciła - czyli się da ;)
PRZEJRZYSTA MAPA:
Grafika jest moim zdaniem bardzo klimatyczna, ciężka i brudna. Kartografowie Westeros naprawdę się postarali i mapa siedmiu królestw jest przejrzysta, a ikonografia zrozumiała. Wszystko po to, by w łatwy sposób można było rozważyć strategiczne i taktyczne posunięcia nasze, jak i innych rodów.
KRUCHE SOJUSZE - PRZYJACIELE STAJĄ SIĘ WROGAMI:
Trudność rozgrywki polega na tym, że już pierwsze potyczki mogą dać którejś ze stron przewagę potrzebną do bezpiecznego rozwoju innych frontów wojny. Bez solidnych sojuszy się nie obędziemy, a niestety sojusze te, jak w prawdziwej pieśni lodu i ognia są niestabilne, kruche, nietrwałe. Pomoc ze strony innych rodów przybywa wyłącznie w chwilach, gdy nasze interesy się pokrywają, a nasze bezpieczne flanki mogą zostać zaatakowane praktycznie bez ostrzeżenia.
WOJNA MOŻE CIĄGNĄĆ SIĘ LATAMI:
Gra o Tron trwać ma podobno około trzech godzin. Być może sucha rozgrywka w towarzystwie ludzi pewnych swoich ruchów może tyle potrwać, ale ja tego nie doświadczyłem. W towarzystwie moich znajomych sporo jest spiskowania, namawiania i przekonywania. Niekiedy decyzje o podjętych ruchach zmieniane były w ostatniej chwili, tuż przed ujawnieniem zamiarów. Nasze rozgrywki trwały minimum 5 godzin, nawet do 8. Nie jest to wada tej gry, o ile żaden z rywali w grze o tron nie musi szybko wrócić do domu... Same walki zaś niesamowicie emocjonują. Iloma wojskami się przemieścić, kto mi pomoże, a kto wesprze wroga. Jaką kartę bohatera zagrać, żeby nie zużyć za szybko najsilniejszej broni. Dla chętnych losowa modyfikacja bitwy kartami pogody. Westeros jeszcze nigdy nie było tak niebezpiecznym i nieprzewidywalnym miejscem.
Jeśli więc lubujesz się w polityce, intrygach i strategii, a Twoi "przyjaciele" potrafią wybaczyć nóż wbity w plecy w 10 turze, to ta gra jest dla was. My graliśmy dziesiątki razy i emocje zawsze są ogromne.Ocena: 5/5
Właściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.