[1361]
Czy da się oddać filmowy klimat na planszy? W przypadku tej gry to pytanie retoryczne. Bo Nemesis to jedno wielkie doświadczenie, niczym ze słynnej serii o obcych. Jeżeli z takim założeniem usiądziecie do stołu, wszystko będzie dobrze. Wiele nieporozumień wokół Nemesis bierze się bowiem z niezrozumienia, czym właściwie jest ta gra. Fakt, bywa "niesprawiedliwa", gdy potrafi wykończyć ekipę przy stole nawet w ekspresowym tempie. Ale ma oddać poczucie bycia na statku kosmicznym opanowanym przez wrogie istoty, gdy nie wszystko jesteś w stanie przewidzieć bądź temu przeciwdziałać. I z tej roli Nemesis wywiązuje się wręcz koncertowo. Uczucie zaszczucia, braku czasu, zasobów, gdy gonieni często ostatkiem sił walczymy o przetrwanie - oto Nemesis w całej okazałości. Mocne mechaniką, która świetnie koresponduje z ideą i klimatem. A że losowe i czasami naprawdę można mieć pecha? No losowe, miłośnicy przekładania mepelków w poszukiwaniu punktów zwycięstwa czasem i zgrzytają zębami na Nemesis. Tylko, że to zupełnie nie o tym jest ta gra. To doświadczenie. O którym pamiętasz, gdy odejdziesz od stołu. Jest w Nemesis trochę rozkładania, w instrukcji (w mojej ocenie dobrze napisanej) nie brakuje niuansów, które trzeba zapamiętać. Ale w zamian dostajesz jedną z najlepszych przygód na planszy jakie oddano w ręce graczy. Prawdziwy film zaklęty w karton i plastik.Ocena: 5/5
Właściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.