Podsumowanie tygodnia
Witajcie,
Chyba już nawet najstarsi górale nie pamiętają kiedy DragonEye ostatnim razem pisał tak długiego newsa. Informacji o przedsprzedażach w tym tygodniu, o dziwo, jest niewiele (choć trafiła się jedna wyjątkowa perełka), za to śpieszymy z przekazaniem Wam wielu dobrych nowin odnośnie premier i planowanych dostaw. W tej beczce planszowego miodu znajdzie się niestety jednak i łyżka dziegciu, o czym przeczytacie na samym dole w sekcji "opóźnienia". Nie wstrzymujemy więc Was już dłużej, bo pewnie ciekawi jesteście bardzo co też DragonEye w tym tygodniu przygotował.
Nowe przedsprzedaże:
Pax Pamir
To prawdziwy klejnot w koronie kolekcji każdego planszówkowicza ceniącego sobie gry historyczne. Pax Pamir to gra w której wcielicie się w XIX-wiecznych afgańskich przywódców starających się zbudować nowe państwo na zgliszczach Imperium Durrani. Tematyka, wydawać by się mogło, bardzo nam odległa, ale dla strategicznych weteranów interesujących się historią nie będzie sekretem, że mocarstwa europejskie miały swój duży wkład w kształtowanie się krajobrazu politycznego środkowej Azji tego okresu, co świetnie odwzorowuje gra o wpływy i kontrolę obszarów, przepełniona działaniami militarnymi, łapówkami, negocjacjami i zdradami. Ale to gra nie tylko dla historyków. Genialne mechaniki wykorzystane w grze, świetne zbalansowanie rozgrywki oraz sprytne tworzenie kombinacji z kart dają masę satysfakcji, nawet podczas gry w pojedynkę. Polecamy!
Premiery w mijającym tygodniu:
Odmęty Grozy
Atlantica wyruszyła z portu zabierając pasażerów cieszących się na długi, przyjemny rejs. Nie spodziewają się, że zapamiętają go do końca życia, nie z powodu sielskiej atmosfery i relaksu, jaki mieli podczas niego zaznać, a z powodu mrocznych, budzących grozę i przerażenie wydarzeń, których staną się udziałem na pokładzie parowca... Odmęty Grozy, długo wyczekiwana gra z motywem zdrajcy, której akcja rozgrywa się na przemierzającym ocean statku, miała premierę w mijającym tygodniu, a zainteresowanie nią jest ogromne nie tylko dlatego, że zanurzona jest w mitach Wielkich Przedwiecznych, ale też z powodu zaimplementowanych w niej mechanik z legendarnej gry planszowej Battlestar Galactica. Jak to wyszło w praktyce, jeszcze się przekonamy (choć recenzje napawają dużym optymizmem), a póki co warto wspomnieć, że do każdego egzemplarza, który zakupiliście lub zakupicie w naszym sklepie otrzymacie gratis nowy starter do gry fabularnej Zew Cthulhu, zawierający podstawowe zasady i krótką, acz ciekawą przygodę powiązaną tematycznie z Odmętami Grozy. Jeśli chwilowo brakuje Odmętów Grozy w naszym sklepie, nie martwcie się, to tylko znak, że nie nadążamy z zamawianiem go, a dostawy spodziewamy się z początkiem nadchodzącego tygodnia.
Wampir: Maskarada - Dziedzictwo
Do Świata Mroku zapraszaliśmy już przy niejednej okazji, przede wszystkim ze względu na bardzo bogate i głębokie przeżycia jakie dają gry fabularne z tego kultowego uniwersum. Teraz jednak mamy coś dla graczy, którzy nie są w stanie zainwestować tak wiele czasu w odkrywanie świata Wampira i nastawieni są na mniej angażującą umysł i duszę rozgrywkę. Dziedzictwo to gra w której wcielając się w przywódcę jednego z rodów, staniecie naprzeciw innych w walce o dominację na kilku różnych płaszczyznach. Sercem tego tytułu jest tryb "legacy", w którym to rozgrywamy długą kampanię na przestrzeni siedmiuset lat historii, zmieniając trwale efekty komponentów, naklejając na karty naklejki dające dodatkowe, unikalne efekty, odkrywając zdolności postaci uczestniczących w grze i zdobywając dodatkowe umiejętności dla naszego klanu. Jednak nie jest to w żadnym wypadku gra jednorazowa. Nie dość, że dostępne są zestawy resetujące rozgrywkę do początkowego stanu (nadal dodajemy je w gratisie do podstawowej wersji gry), to jeszcze możemy spokojnie, poza kampanią toczyć szybkie pojedynki o dominację nad wybranymi teatrami działań. Także w tym pudle jest sporo regrywalności i jeśli jesteście fanami krwiopijców, a na sesje RPG nie macie zbyt wiele czasu, to jest to tytuł, któremu zdecydowanie warto się przyjrzeć z bliska.
Kroniki Zamku Avel
Pisaliśmy już, że takich gier brakuje na naszym rodzimym rynku? Nie ma to jak zabrać naszą rodzinę na wyprawę w magiczne krainy i ratować je przed nadchodzącym nieszczęściem. Wykreujemy tu naszych bohaterów, nadamy im unikalne imiona, zdobędziemy ekwipunek i stoczymy pojedynki z istotami zagrażającymi naszej ziemi. Każde zwycięstwo pozwoli nam jeszcze bardziej rozwinąć swoją postać, dając nowy ekwipunek, broń, zbroję, eliksiry, lub po prostu złoto przydatne do grubszych zakupów. Wszystkie przygody które napotkacie na Waszej drodze pozwolą lepiej przygotować się do ostatecznego celu - obrony tytułowego zamku i zgładzenia bestii, która chce obrócić go w pył. Pamiętajcie, że podczas waszych podróży będziecie musieli ściśle współpracować, bo Kroniki Zamku Avel to gra kooperacyjna, która świetnie trafi do każdego, kto oczekuje od gry maksimum przygodowej zabawy, przy średnim zaangażowaniu szarych komórek, gdzie wybory jakich dokonujemy, ważniejsze są od mechanicznego rozkładania rozgrywki na czynniki pierwsze.
Gutenberg
Mamy tutaj ciekawy tytuł, w którym będziemy drukować na potęgę książki, a naszym głównym zadaniem, oprócz wypełniania licznych zleceń, będzie ulepszanie naszego warsztatu i inwestowanie w nowy tusz, wymyślne czcionki oraz dekoracje, którymi przyozdobimy drukowane przez nas tomy. Gutenberg wyróżnia się świetną jakością pięknych komponentów oraz ciekawą mechaniką kół zębatych dających dodatkowe efekty zależnie od swojego ułożenia. Wydawnictwo Granna znane jest przede wszystkim z lekkich, rodzinnych tytułów i tym bardziej miło jest widzieć, że ktoś, kto zajmuje się planszówkami trafiającymi do mas, próbuje swoich sił także w nieco bardziej zaawansowanych tematach. Konkluzja z takich działań jest dosyć prosta - coraz więcej osób sięga po te bardziej skomplikowane gry, traktując je nie tylko jako prostą rozrywkę dla zabicia czasu, lub zabawy z dziećmi i zagłębia się coraz bardziej w świat naszego wspólnego hobby. Nadal nie jest to gra dla wielkich strategów, którzy ostrożnie planują każdy swój ruch tworząc genialne kombinacje, ale na pewno nie jest to też prosta, banalna zabawa - owszem na rodzinne granie nadaje się w sam raz, ale z założeniem, że będziemy musieli trochę pogłówkować.
Stella
Na nieboskłon wyruszyli poszukiwacze gwiazd, by sprowadzić do swego świata nieco tak pożądanego światła. To jednak niełatwe zadanie i źle skalkulowane ryzyko może zakończyć się upadkiem z dużej wysokości, prosto w paszczę ciemności. Każdy, kto grał choć raz w Dixita odnajdzie się tutaj jak ryba w wodzie. Naszymi głównymi zadaniami podczas rozgrywki będzie odgadywanie toku myślenia innych graczy i kojarzenie ilustracji z odpowiednimi hasłami. Pamiętać jednak musimy, że zbytnie wysunięcie się na prowadzenie może spowodować, że zaczniemy stąpać po linie nad przepaścią i jeden mały błąd będzie skutkował utratą cennych gwiazdek. Dodatkowym atutem Stelli jest możliwość wykorzystania jej kart w grze Dixit - obie pozycje posiadają te same rewersy kart i można ich używać zamiennie - fajne wyjście na przeciw fanom Dixita - takie podejście wydawcy się chwali.
Tajemniczy Ogród
Piękna gra twórcy Everdell w której będziecie dobierać karty, aby zaprojektować jak najwspanialszy ogród w porze rozkwitania. Podczas dynamicznej rozgrywki, do której zaprosić możecie zarówno starszych, jak i młodszych graczy, otoczeni setkami barw, będziecie rozplanowywać swoje ogrody starając się zebrać jak najwięcej punktów. Ale to nie wszystko, bo podstawowa gra bez żadnych dodatków oferuje nam różne tryby rozgrywki, więc możemy się dobrze bawić ścigając ze sobą o zwycięstwo, możemy też wypróbować tryb kooperacyjny nastawiony na ścisłą współpracę graczy, a także gdy nie ma nikogo w pobliżu, zagrać w ten tytuł samemu, gdyż autorzy przewidzieli też tryb dla jednego gracza.
Marvel Champions: Hero Pack - Nebula
I jeszcze na koniec premierowego szaleństwa wspomnieć należy, że w tym tygodniu dojechała do nas Nebula! Prawdziwa maszyna do zabijania, usprawniona cybernetycznie, jednoosobowa armia, która nie cofnie się przed niczym by udowodnić swoją wartość na placu boju.
Dodruki:
Gloomhaven: Szczęki Lwa
Powrót króla w nowej formie okazał się hitem tych wakacji. Nakład wyprzedał się w rekordowym tempie, ceny podskoczyły proporcjonalnie do kosztów paliwa, a szczęśliwcy, którym udało się go zakupić w pierwszym druku wydawali na jego temat same pozytywne opinie. I oto pojawił się ponownie, teraz już na szczęście w większej ilości więc zapewne starczy go na dłużej, choć tempo w jakim go kupujecie nadal nie słabnie. To mniejsza, ulepszona, usprawniona i przez wielu uważana za ogólnie lepszą odmianę dużego Gloomhavena. Nie jest wprawdzie tak epicka, nie mamy tu aż tylu scenariuszy, ale jest za to świetny samouczek, nie trzeba rozkładać plansz wyszukując ich spośród setki kafli, bo wszystko jest od razu gotowe w księdze scenariuszy, a rozgrywka jest bardziej kompaktowa i przez to bardziej przyjazna dla nowych graczy. Jeśli będzie Wam mało, zawsze możecie sięgnąć po jego starszego brata, znając już zasady rządzące rozgrywką dużo łatwiej będzie Wam rozpocząć wspaniałe przygody w tym pełnym magii i sprzecznych interesów świecie.
Brass: Birmingham i Lancashire
Dojechały dwa hitowe tytuły, których pojawienie się zawsze związane jest ze sporym poruszeniem w naszym sklepie. Oba tytuły cieszą się niesłabnącą popularnością. Jedni cenią sobie Lancashire za to, że nie wybacza błędów i oferuje przypominającą szachy rozgrywkę, inni wolą Birmingham i większą swobodę działania przy mniejszej presji na optymalizację ruchów. Wszyscy są jednak zgodni, że obie te gry są doskonałymi pozycjami ekonomicznymi, przy których nieraz łapiemy się za głowę odkrywając genialność mechanik nimi rządzących. Dodatkowym bonusem jest tutaj strona graficzna i wykonanie elementów, które stoi na absolutnie najwyższym poziomie. Bez dwóch zdań przynajmniej jeden z tych tytułów (a najlepiej oba), każdy szanujący się planszówkowicz powinien posiadać w swojej kolekcji. Obecnie zapas nam się skończył, ale już w drodze są kolejne egzemplarze, które około połowy tego tygodnia będziecie mogli u nas dostać.
Tzolkin: Kalendarz Majów
Ciężko nie wspomnieć o dodruku jednej z lepszych gier ostatnich lat. Tym bardziej, że od dłuższego czasu była niedostępna, a teraz nie dosyć że powróciła do sprzedaży wersja podstawowa, to jeszcze mamy dla Was dwa mini-dodatki oraz jedno duże, pełnoprawne rozszerzenie - żadne to nowości, ale lojalnie informujemy, gdyby ktoś chciał poszerzyć swoją kolekcję. Tzolkin to przedstawiciel gier euro i jak na takowego przystało, będziemy tu zbierać surowce, aby rozbudowywać swoją ekonomię zdobywając dodatkowe bonusy i punkty zwycięstwa. Kalendarz Majów wprowadził innowację w mechanice przydzielania pracowników - mamy tu koła zębate, na których owych pracowników rozmieszczamy. Koła obracają się w czasie gry i im nasz pracownik dłużej się na danym kole znajduje, tym więcej zasobów będzie dla nas w stanie zdobyć. Po drodze wynajdziemy nowe technologie, zbudujemy budynki a nawet wytworzymy kryształowe czaszki - wszystko po to, by zadowolić bogów, uchronić się przed ich gniewem i zdobyć ich przychylność dla swojego ludu.
Nadchodzące premiery:
World of Warcraft: Wrath Of The Litch King (edycja polska)
Gotowi na przygodę w mroźnych ostępach północy i stawienie czoła Liczowi w jego lodowej cytadeli? Zbierajcie zapasy i wyposażenie, bo już w tym tygodniu wyruszycie na wyprawę, która raz na zawsze ma powstrzymać przerażającego władcę i zapobiec jego niecnym planom. Waszym głównym zadaniem w grze będzie oczywiście pokonanie głównego adwersarza, lecz najpierw będziecie musieli wypełnić trzy inne zadania, które postawi przed Wami gra. W tym celu przemierzycie lodowe krainy, walcząc ze strasznymi ghulami i abominacjami, budując twierdze, wykorzystując swoje specjalne zdolności, zdobywając nagrody, starając się jednocześnie nie popaść w rozpacz i nie zginąć na pokrytych zaspami szlakach. Gra nie bez powodu porównywana jest do innych tytułów z serii Pandemic, gdyż korzysta z podobnych mechanik, ale posiada też własne, wyjątkowe rozwiązania, nadające jej unikalny charakter.
Dark Souls: Gra Karciana
Bardzo się cieszymy, że będzie u nas mogła zagościć ta gra karciana, ponieważ przyznać się Wam musimy, że jesteśmy jej fanami od dłuższego już czasu. Niestety aż do teraz była dostępna jedynie w angielskiej wersji językowej i nie trafiła do szerszego grona polskich graczy, ale zmieni się to w nadchodzącym tygodniu! Jak na Dark Souls przystało, jest on mroczny, ma ciężki klimat, a rozgrywka potrafi być bezlitosna i miażdżyć nas raz po raz, stanowiąc wyzwanie na wiele wieczorów - szczególnie w trybie dla pojedynczego gracza. Sercem gry jest walka z rozmaitymi wrogami, a każde takie starcie z pomniejszą kreaturą stanowić będzie małą łamigłówkę do rozwiązania dla współpracującej ze sobą drużyny. Podążając ścieżką naszego przeznaczenia zdobywać będziemy broń, zbroję, a zdobyte na przeciwnikach dusze wykorzystamy do wzmocnienia naszej postaci poprzez rozwój jej talii kart. Wszystkie te działania prowadzą nas ku potężnym bossom, których pokonanie jest celem naszych wędrówek poprzez mroczne ścieżki, korytarze, jaskinie i komnaty. Walka z takim bossem to kolejna łamigłówka, tyle że dużo trudniejsza, wymagająca sprytu, dobrze zbudowanej talii i zapamiętywania jego kolejnych działań. Dark Souls to dobry wybór dla fanów serii gier komputerowych oraz miłośników mrocznego fantasy, a także dla każdego kto lubi szybkie, dynamiczne gry kooperacyjne w których jest pewna doza losowości, ale liczy się też spryt i umiejętność dobrego rozplanowania działań.
Marvel United
Marvel to od dawien dawna bardzo rozpoznawalna marka. Któż z nas nie słyszał o Hulku, Spider-Manie, czy Kapitanie Ameryka? Przez ostatnie lata, głównie za sprawą filmów o dzielnych Avengersach popularność tego uniwersum urosła jeszcze bardziej i tylko kwestią czasu było, aż jak grzyby po deszczu, zaczną pojawiać się w naszym planszówkowym lesie gry związane z bohaterami komiksów oraz filmów. Mieliśmy więc Marvel Splendor, mamy doskonały Marvel Champions (choć niestety jedynie w wersji angielskiej), a teraz czas na Marvel United - nową grę planszową od wydawnictwa, które przyniosło nam serię Zombicide, Death May Die, Massive Darkness oraz wiele innych świetnych tytułów. W Marvel United wcielimy się w rolę najlepiej znanych superbohaterów, którzy współpracując ze sobą staną naprzeciw złoczyńcy, który starał się będzie ziścić swój niegodziwy plan. Walczyć będziemy przy użyciu talii kart przedstawiającej unikatowe akcje i supermoce, ale także połączymy efekty naszych zagrań, aby stworzyć prawdziwie silne kombinacje, by pokonywać bandytów, ratować cywili i likwidować zagrożenia, które stwarza dla miasta główny łotr (a w grze będziecie mieli kilku do wyboru). Nie będzie on też bezczynnie czekał aż go pokonacie i krążąc po różnych lokalizacjach krok po kroku realizował będzie własne plany. Gra skierowana jest teoretycznie do młodzieży i dorosłych odbiorców, ale z tego co do tej pory widzieliśmy nic nie stoi na przeszkodzie, aby do gry włączyli się też i młodsi gracze, w końcu to gra kooperacyjna.
Roll Player: Chochliki i Chowańce oraz Big Box
Dodatek do gry Roll Player, w której celem rozgrywki jest stworzenie postaci ze świata fantasy, wyposażenie jej w ekwipunek i spełnienia jej motywacji oraz wymogów charakteru, by zdobyć jak najwięcej punktów na koniec gry. Sami musicie przyznać, że to bardzo intrygujący pomysł na grę, a w praktyce wyszedł tak świetnie, że gra doczekała się licznych rozszerzeń, a nawet równorzędnych gier w swoim uniwersum. Niniejszy dodatek wprowadza do gry stworzenia, którymi nasza postać może się zaopiekować, przez co zyskamy dodatkowe możliwości jej rozwoju i zdobywania punktów. Żeby nie było jednak zbyt łatwo, do gry dołączą także podstępne chochliki, podrzucając nam pod nogi solidne kłody utrudniające rozwój naszych postaci. W zestawie znajdziemy także nowe klasy bohaterów do rozwoju oraz nowe karty rynku, które pozwolą się nam lepiej wyposażyć. Przy okazji tego dodatku musimy także wspomnieć o ogromnym pudle, które czeka u nas na największych fanów Roll Playera - potężna kartonowa skrzynia, która pomieści wszystkie elementy gry podstawowej oraz dodatków także ma dojechać wraz z Chochlikami i Chowańcami i zawierać będzie już ten nowy dodatek. Obu wersji spodziewamy się w nadchodzącym tygodniu i mamy nadzieję, że okres oczekiwania na nie nie wydłuży się.
Patchwork: Polski Folklor
Nowa odmiana znanego patchworka, w którym łączyliśmy skrawki tkanin, by stworzyć niepowtarzalną kołdrę. Ta wersja zainspirowana jest naszą polską, ludową tradycją i musimy przyznać, że prezentuje się nadzwyczaj uroczo przedstawiając swojskie połączenia kolorów i wymyślnych, kwiecistych wzorów. Poza nowymi szatami gra nie wnosi nowych zasad czy elementów, jest to typowe (choć bardzo, bardzo ładne) ubranie starej gry w nowe, odmienne szaty.
Dodruk:
Scythe
Tytuł, o którym powiedziano już chyba wszystko. Niesamowite połącznie pięknej oprawy graficznej z solidną mechaniką dało nam grę dosłownie rozchwytywaną za każdym razem, gdy pojawia się w sprzedaży. Nie inaczej było i teraz, kiedy to cały zamówiony przez nas w przedsprzedaży zapas dosyć szybko się rozszedł. Tak czy inaczej ma do nas dotrzeć już w nadchodzącym tygodniu, więc jeśli zdążyliście zamówić swój egzemplarz i nie mogliście się go doczekać to już niebawem trafi w Wasze ręce. Przy okazji pojawią się także dodatki ze Spotkaniami, Fenris Powstaje oraz My Little Scythe (edycja polska) - wersja Scythe dla całej rodziny.
Opóźnienie:
Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie - Zarzewie Wojny
Niestety ten dodatek do Podróży Przez Śródziemie zalicza kolejne opóźnienie. Miał pojawić się jeszcze na ostatniej prostej przed nowym rokiem, ale złe siły jak widać nie próżnują i Mroczny Władca wprowadza swój plan w życie, po raz kolejny powodując przełożenie daty polskiej premiery. Wraz z naszą drużyną wyruszymy na pełen przygód szlak dopiero w 2022 roku.
Cynowy Szlak
Miał się pojawić już w zeszłym tygodniu, ale niespodziewane kłopoty w porcie sprawiły, że pomimo iż znajdował się już tak blisko, jego premiera musiała zostać przełożona na kolejny tydzień. Spodziewamy się, że dotrze do Was pod koniec nadchodzącego tygodnia, ale oczywiście głowy dać nie możemy - jesteśmy w tej kwestii całkowicie uzależnieni od wydawcy. Z naszej strony możemy obiecać, że nie będziemy go wstrzymywali na magazynie i jak tylko do nas dotrze, wyruszy w drogę do Waszych domów.
Inne informacje
- W grudniu planowany jest powrót kilku tytułów z serii Pandemic. Pojawić się ma Sezon 0, Sezon 1, Pandemic Cthulhu oraz podstawowa wersja gry.
- Na grudzień planowany jest także powrót rodzinnej gry planszowej Takenoko wraz z dodatkiem Chibis.
- Brzdęk! Nie Drażnij Smoka, czyli najbardziej rozchwytywana odsłona sławnego Brzdęka, ma pojawić się ponownie już niebawem - dodruk jest tuż, tuż i powinien do nas dotrzeć na przełomie listopada i grudnia.
Na koniec wspomnieć chcemy o naszym mikołajkowym konkursie organizowanym na Facebooku, gdzie do wygrania jest Zaginiona Wyspa Arnak. Zapraszamy serdecznie do wzięcia udziału.
I to wszystko w tym tygodniu.
Pozdrawiamy,
Zespół DragonEye