[326]
Immersja. To słowo przychodzi mi do głowy, gdy myślę o tym tytule.
Pierwszy raz w wersję cyfrową, grałem w czasie pierwszej agresji na Ukrainę. Wiek XXI a tu nagle odkrywasz, że wojna i wszystkie jej horrory, dzieją kilometry od granicy twojego własnego kraju. Nagle zwracamy uwagę na to, jak niewiele trzeba było abyśmy to my poznali piekło, jakie powoduje wojna. Tym większa jest więc immersja w ten tytuł.
Sama gra planszowa należy do tych tytułów, które po prostu musimy czuć. Nie myśl więc o ultra-dobrych-combo czy analizowaniu wszystkiego na 100% aby tylko wyjść z tej sytuacji. Aby móc powiedzieć, że rozgryzło się grę na 100%. Tutaj wcale nie chodzi o to.
Raczej usiądź wygodnie. Przygaś światło. Niech za oknami zapanuje względna cisza. Rozłóż ten tytuł i po prostu wczuj się w położenie tych osób. Pomyśl nad tym, jak dużo muszą poświęcić aby tylko przeżyć kolejny dzień. W czasach gdy luksusem nie jest już sportowe auto ale zwykła, czysta woda.
Sprawdź czy odnajdziesz się w czasach moralnych wyborów. Pomóc głodującemu staruszkowi czy obrabować go z wszystkiego co posiada. Zapewni to przeżycie twojemu domostwu. Jednocześnie skazując staruszka na niechybny i smutny koniec.
Wczucie się w klimat gry pomaga rewelacyjne wykonanie. Plansza jest wielka i robi wrażenie. Księga skryptów jest obszerna a figurki prezentują się nad wyraz dobrze. O przywiązanie do postaci jeszcze łatwiej, gdy będziemy stosować zasady immersji, znane choćby z gier RPG. Budujmy więc klimat, bo drugiego takiego tytułu ze świecą szukać.
Nasz bohater wychodzi na nocny szaber. Jest chory. Ma zwichniętą rękę. Wie, że jeśli nie przyniesie tej nocy leków i żywności, ktoś z domostwa dziś po prostu umrze. Zarzuca więc plecak, bierze kij w zdrową ręką i rusza w nieznane odmęty nocy. Nocy, wypełnionej oddalonymi hukami wystrzałów i wybuchów. W głowie mając wciąż ciepło każdego poranka. Poranka, którego być może nie będzie dane już nigdy więcej zobaczyć. Ale wychodzi. Nie dlatego, że uważa się za bohatera. Po prostu wyjść musi.Ocena: 5/5
Właściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.