Gra od 2 do 4 osób, grałem w 4, więc moje zdanie może mało pomóc osobom grającym w mniej osób.
Mamy do wyboru jedno z 5 plemion do zdobycia jak największej ilości punktów rozbudowując swoją talie i zajmując jak najwięcej terenów. Jak to robimy? Mamy do dyspozycji 2 zwykłe meeple (pionki) swojego plemienia, i 1 wodza który ma specjalne zdolności osobne dla każdego plemienia.
Każdy gracz startuje asymetrycznie losując ilość zasobów i lub karty z którymi startuje. Karty dzielą się na dwa rodzaje ludzi w plemieniu i karty kultury:
- ludzie pomagają nam z tym co chcemy zrobić,
- karty kultury wpływają osobno na nasze plemię jako ogółu.
Nie da się nie zauważyć podobieństwa Wiecznej Zimy do innej gry Scythe gdyż 4 akcje jakie mamy dostępne do wyboru i gdzie wstawiamy swojego robotnika lub wodza, są dość rozbudowane i wymagają zasobów z naszej planszetki gracza. Dodatkowo robi się je od góry do dołu po kolei. Ważne jest by korzystać z nich jak najefektywniej. Możemy:
1.
- Pozyskać karty ludzi ze stołu za większy koszt, na swoją rękę.
- Za mniejszy koszt pozyskać tą samą kartę tylko tym razem do stosu kart odrzuconych przez co nie mamy pewności kiedy nam się trafi, ale!! Może się czy czasami zdarzyć, że tak dobrze zarządzamy swoją talią, że mamy pewność.
- Przejść do akcji pochówku karty co daje nam punkty na końcu gry, i czasami jednorazowe bonusy.
2.
- Kupujemy karty kultury do naszej talii.
- Zbudować poświęcony kamień na naszą planszetkę (mnoży nam punkty za zajmowane tereny, zwierzątka które posiadamy)
3.
- Budujemy szałasy,
- Przesunąć je na inne pole w terenie, by zajmować nowe kafle
- Możemy z trzech pojedynczych szałasów postawić wioskę zajmującą jednocześnie 3 tereny. (Daje to mocniejszy wpływ na tych terenach niż pojedyncze postawione chatki.)
4.
- Możemy poszukać zwierzątek,
- Złapać zwierzątko odsłonięte na planszy
- Zjeść je dla jednofazowego bonusu w zasobach.
Jeśli zbierzemy zwierzęta, ale ich nie zjemy, to te które są jednego rodzaju dają nam punkty wprost proporcjonalnie do ich ilości, natomiast jeśli je zjemy już punktów nie dostajemy tylko zasoby opisane za zwierzątku dla przykładu zjadłem 'Sida' (Leniwca) i dostałem narzędzie oraz 4 żywności.
Jedynymi zasobami jest żywność i narzędzia, zdobywamy je za zajmowane tereny, zjedzone zwierzęta lub ludzi z plemienia.
Gra łączy budowanie talii (deck building) z wysyłaniem pracowników (worker placement), delikatną kontrolą obszarów (area control) oraz zarządzanie zasobami (euro).
Jest co swojego rodzaju gra w pasjansa gdzie każdy gracz sobie poza sytuacjami na terenach gdzie liczy się ile mamy postawionych chatek lub wiosek. I tam rzeczywiście trwa realna rywalizacja. Czasami możemy też napsuć przy budowie monolitu, jednak nie uważam to za mocno interaktywną opcje. (Choć czasami frustrującą, kiedy ktoś nas uprzedzi)
Oprawa graficzna ciekawa, ładna, chociaż symbolika mogłaby być łatwiejsza. Gra jest niezależna językowo, więc operujemy tylko symbolami. To zarówno błogosławieństwo jak i klątwa. Symboliki trzeba się uczyć, jednak niektóre symbole są na tyle banalne, że ciężko je z czymkolwiek pomylić.
Ogólnie jest gdzie pomyśleć póki co nie ma i nie znaleźliśmy tylko jednego rodzaju najlepszej taktyki co oferuje ciekawe alternatywy dla graczy w kwestii regrywalności.
Niestety przy większej ilości graczy oznacza to downtime, czyli dłuższe oczekiwanie na ruch. Jednakże! To wrażenie może minąć jeśli gracze znają mechanikę, symbolikę.
Planszetki graczy miały wypustki, były ładne i podobne do Scythe, Viticulture czyli zbuduj z planszetki, odblokuj bonus lub możliwość trzymania większej ilości zasobów.
Kolejność graczy nie jest stała, można o nią walczyć na końcu tury gdzie wystawiany karty w trakcie fazy zaćmienia słońca, niektóre karty dają ciekawe indywidualne bonusy dla nas w tej fazie. Jak również bycie pierwszym graczem ma swoje duże bonusy. Czyli tak jakby kolejny punkt pół rywalizacji?
Gra jest obszerna, duża, warta swojej ceny, wykonanie jak dla mnie bez zarzutów. Jest fajna wypraska, nie wiem jak z koszulkowaniem, tutaj warto zapytać wydawcy lub sklepu.
Polecam przynajmniej spróbować, dostajemy grę o 4 mechanikach które dobrze ze sobą współgrają, uzupełniają się nawzajem zamiast sobie przeszkadzać.
Dziękuję za przeczytanie i mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłem.Ocena: 5/5