[2100]
Luźny zbiór wad i zalet. Oczywiście mają różną wagę i niektóre nie wpływają na ocenę.
Kilka nudnych zdań głoszących czemu ta gra jest świetna....
- Bo ma mnóstwo fajnego kombinowania
- Bo można bardzo ciekawie reagować na zagrania przeciwnika
- Bo ma spoko jakość
- Bo mam mnóstwo robotników, przez co wydaje mi się, że mogę zrobić mnóstwo rzeczy*
(* ale i tak zawsze braknie jednego hipka)
- Bo ma kilka sposobów by uzyskać to samo i często można się jakoś wyratować mimo, że wydaje się, że mam pozamiatane.
- Bo ma biuro patentowe, które robi grę.
- Bo ma w większości intuicyjne zasady i nie jest obarczona mnóstwem małych zasad
I całe stado zdań głoszących czemu jednak nie jest...
- Bo jest paskudna. Wszechobecne brązy i szarości
- Bo komuś ewidentnie pomylił się czerwony z różowym
- Bo jest nieczytelna. Ja nie wiem kto wpadł na pomysł by zastosować tę filmową czcionkę na planszach.
- Bo jest przepimpowana co jej finalnie szkodzi. Postawienie 3 grubaśnych klocków na sobie skutecznie zasłania wszystkie krople. Jak jeszcze sobie uświadomię, że niektórzy mają przezajebiste nie drewniane, płaskie krople to zaczynam omdlewać.
- Bo jest stanowczo za duża gabarytowo. Wszystko można było zrobić spokojnie 1/3 mniejsze i by dalej było czytelne, a tak to zajmuje połacie stołu zupełnie niepotrzebnie. Granie na 4 osoby jest kuriozalne.
- Bo ma idiotyczną zasadę głoszącą, że gracz niespełniający żadnego warunku celu końcowego i tak dostaje za ten cel punkty. To jest tak jakbym w restauracji dostał wyborne danie polane ketchupem. Widzę, że ktoś wspaniale gotuje i ma talent ale efekt końcowy irytuje.
- Bo jednak jest zbyt brutalna. Przeinwestowanie na początku może zabić komuś przecież długą rozgrywkę.
- Bo niektóre cele końcowe są wydumane. Wygląda to tak jakby na końcu autor stwierdził, że ma ich za mało. Na szybko wymyślił pojęcie zbiornika, które to wytłumaczone zostało w ...instrukcji automy i to też jakby przypadkowo. Na logikę tego zbiornika ugryźć się nie da.
Tym sposobem na ten ketchup została jeszcze w fantazyjny sposób umieszczona kropla maggi.
- Bo automa potrzebuje osobnej, nieintuicyjnej książki.
- Bo nazwanie przekroju poprzecznego żaby betoniarką jest dziwne.
Póki co ten ketchup z maggi przeważa mimo, że pod spodem jest smacznie. Takie 7,5/10 co trochę mnie jednak rozczarowuje bo miało być więcej.Ocena: 4/5
Właściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.