Czasem wszyscy czujemy się jak dinozaury chowające się przed deszczem meteorytów. Ale wciąż możemy działać, aby uniknąć katastrof! Może wpadniesz do gorącej lawy, zaatakują Cię szablozębne wiewiórki albo wystawi Cię Twoja dino randka? Pamiętaj, że jesteś w stanie znieść naprawdę wiele strasznych zdarzeń!
Dinokalipsa to strategiczna gra karciana twórcy Odjechanych Jednorożców! Podczas zabawy jesteś dinozaurem, a życie co chwilę daje Ci w kość. Zrobisz wszystko, co w Twojej mocy, aby uniknąć katastrof naturalnych, drapieżnych i emocjonalnych, wymijając przy tym meteoryty i, tak jak w prawdziwym życiu, zapewne poniesiesz porażkę. Ale nie poddawaj się, bo pierwszy dinozaur, który zdobędzie 50 punktów (albo ostatni dinozaur w grze), zwycięży! Hura!
Na czym polega Dinokalipsa?
W każdej rundzie gracze zagrywają karty punktów, które mają na ręce w nadziei, że unikną katastrof.
- Aby zacząć rundę, odkryj wierzchnią kartę z talii katastrof i przeczytaj ją na głos. Każde z Was musi wybrać kartę punktów z ręki i położyć ją zakrytą na stole. Odkryjecie je dopiero wszyscy razem, w tym samym momencie.
- Przyznawanie punktów odbywa się po odkryciu wszystkich kart. Gracz z najwyższym wynikiem zdobywa równą mu liczbę punktów i przemieszcza się swoim dinozaurowym pionkiem odpowiednią liczbę pól na drodze ucieczki na swojej dinozaurowej planszy. Gracz z najniższym wynikiem dobiera odkrytą kartę katastrofy i kładzie na swoim obszarze katastrof.
- Jeśli zdobędziesz 3 karty katastrof tego samego rodzaju albo 3 różne rodzaje kart, odpadasz z gry. Ale żeby nie było tak smutno, na koniec rundy za każdą posiadaną kartę katastrofy, przesuwasz swój dionazurowy pionek o 1 pole do przodu na drodze ucieczki. Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni!
- Zwycięża dinozaur, który jako pierwszy osiągnie 50 punktów na torze ucieczki lub jako jedyny pozostanie na arenie walki z życiem!
- Któż z nas nie musi się mierzyć z małymi i dużymi katastrofami dnia codziennego? Agresywny liść atakujący znienacka, smutna prawda o własnej beznadziei czy wpadniecie w potrzask - między innymi takie pułapki czekają na nas w Dinokalipsie!
- To ciekawa gra z gatunku push your luck, w której staramy się przewidzieć, co mogą zrobić nasi przeciwnicy.
- Perspektywa bycia wyeliminowanym dodatkowo podkręca atmosferę i nakłada na uczestników presję!
- Autorem gry oraz ilustracji jest Ramy Badie znany chociażby z Odjechanych Jednorożców. Szykujcie się na dużą dawkę gorzkiego humoru!
Liczba graczy: od 2 do 4 osób
Czas rozgrywki: od 30 do 60 minut
Opis gry w serwisie boardgamegeek.com (j. angielski)
Zawartość:
- 97 kart
- 4 dinozaurowe pionki
- 4 dinozaurowe plansze
- instrukcja
Liczba opinii: 1
Data dodania: 04 October 2022
Czy gonił Cię kiedyś Rekin na Nogach? Przeżyłeś spotkanie z Małym Kanibalkiem? A może trochę przyziemnie – doskwierają Ci Fałszywi Przyjaciele? Jeśli tak, to wyobraź sobie, że czterem pechowym dinozaurom zdarzają się te, i jeszcze większe katastrofy… Witaj w Dinokalipsie od wydawnictwa Rebel.pl i spróbuj uciec lub pozostać ostatnim żywym dinozaurem! Twórca Odjechanych Jednorożców, Ramy Badie, powrócił z nową karcianką, w której gracze wcielają się w jednego z czterech pechowców: Łzyceratopsa, Pechowego Bronka, Nerwowego Rexa oraz Ten Stego, i starają się przeżyć liczne czyhające katastrofy. Całości dopełniają zabawne ilustracje, za które również odpowiada Ramy Badie – a te potrafią rozbawić na całego. Dinokalipsa mieści się w niewielkim, ale dobrze zaprojektowanym pudełku. Oprócz dwóch talii, liczących łącznie 97 kart, w pudełku znajdziemy cztery drewniane meple w kształcie dinozaurów, cztery twarde, tekturowe plansze oraz instrukcję. Pudełko posiada wypraskę z dwiema komorami na karty i wytłoczkami na meple. Jednak ja najbardziej doceniłem wcięcia w pudełku, dzięki którym mogę wyjąć plansze graczy bez odwracania pudełka – mała rzecz, a cieszy. Co do kart, jeśli gra będzie często rozkładana na stole, to przydadzą się koszulki. Rozgrywkę w Dinokalipsę rozpoczynamy od wyboru planszy z przypisanym do niej meplem oraz dociągnięciem pięciu kart z talii głównej. Obok ustawiamy drugą talię z kartami katastrof i odkrywamy wierzchnią kartę. Tyle z przygotowania do rozgrywki. Same zasady również nie stanowią wyzwania, więc gra może powodzeniem cieszyć się podczas rodzinnych spotkań i w gronie początkujących graczy – trzeba tylko uważać na negatywną interakcję, która jest nieodzownym elementem Dinokalipsy. W swojej turze gracz wybiera jedną z pięciu kart i kładzie zakrytą na stole. Po dokonaniu wyboru, wszyscy gracze odkrywają jednocześnie wybrane karty i porównują wyniki. Rundę wygrywa gracz z najwyżej punktowaną kartą i dodaje ten wynik do swojego toru ucieczki na planszy gracza. Osoba z najniższym wynikiem nie otrzymuje punktów i zabiera odkrytą kartę katastrofy. Zanim jednak rozpocznie się kolejna runda, gracz który dobrał kartę katastrofy, otrzymuje tyle punktów, ile posiada kart katastrof koło swojej planszy. Na szczęście część kart posiada specjalne zdolności, które wpływają na punktację, wygraną w rundzie czy odrzucenie karty katastrofy. Ponadto plansze graczy mają specjalne modyfikatory, działające na rozpatrywaną właśnie kartę katastrofy, co czyni grę asymetryczną i zmusza do większej koncentracji podczas każdej rundy. Dinokalipsę można zakończyć na jeden z dwóch sposobów – albo uciec, czyli doprowadzić swój pionek na ostatnie pole toru ucieczki, albo doprowadzić do śmierci pozostałych graczy. Gracz odpada z gry w momencie, gdy zbierze trzy identyczne rodzaje katastrof (naturalna, emocjonalna i drapieżna) lub trzy różne rodzaje kart. W grze występują również karty Meteorytu, które stanowią dowolny rodzaj katastrofy. Tytuł od Ramiego mogę ustawić na półce obok Wybuchających Kotków czy Odjechanych Jednorożców, czyli gier, które najlepiej sprawdzają się w większym gronie o dobrym poczuciu humoru. Nieraz bowiem zdarzy się, że przeciwnik wyrwie nam zwycięstwo z rąk, czy pomimo wygranej będziemy zmuszeni przyjąć kartę katastrofy, która może zakończyć nasz udział w zabawie. Autor przewidział również wersję dla dwóch osób, która polega na wyłączeniu części kart punktów i zwiększeniu limitu posiadanych kart katastrof. Sama gra jest przeznaczona dla od 2 do 4 osób, jednak Rebel zapowiedział wydanie rozszerzenia, które pozwoli zasiąść do stołu piątemu i szóstemu graczowi. W planach wydawniczych na ten rok znalazł się również dodatek Niebezpieczeństwa Dojrzewania, który wprowadza 54 karty katastrof z nastoletnich lat. _/br_Nie zwlekaj – pomóż dinozaurowi uniknąć bycia Wystawionym podczas dino randki lub posiadania Włosów z Koszmaru.
Ocena: 5/5
Właściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.